AniaRNorway napisał:
Hilton napisał:
A czy ja ciebie prosze o jakiekolwiek tłumaczenie? Moje pytanie o zbieg okolicznosci to pytanie retoryczne. W tym akurat wypadku ani ja, ani nikt inny nie musi nad niczym mysleć. Jesteś jedną z kilku osób na tym forum, ktore nie maja własnego zdania, tylko przepisuja teksty innych, szczególnie te bardziej elokwentne teksty. Zenada. Kolejna zenada jest pisane ze Grzegorz Ciechowski pozostanie w twoim sercu na zawsze - brzmi to tak, jakbyś znała i uwielbiała cała jego twórczosc, a tym czasem kilka minut wczesniej przyznałas sie ze nawet nie wiesz coi to za utwór " gdzie sa moi przyjaciele" i ze jest to jedyny jaki kojarzysz. Kolejna zenada - jajko tamagotchi - tu akurat "udałas" taka nie na czasie z lat 90tych, bo nie wierze ze nie pomyslałas aby wpisac hasło w wyszukiwarke.
Śmiech na sali.
Hilton wiedzy w kazdej dziedzinie mozna ci pozazdroscic, ale bywasz czasem naprawde chamska w stosunku do ludzi, nie rozumiem jaki to ma sens, naprawde. Nie wiem, czy cieszy cie, ze taka dobra jestes, bo znalazlas skad to moze skopiowala? Dla mnie to nie znaczy, ze nie ma swojego zdania, raczej, ze znalazla takie, z ktorym sie w 100% zagadza. Potrafisz swietnie doradzac i brakuje ci czasem zwyklej ludzkiej wrazliwosci i ciepla, szkoda, bo wchodze na to forum, zeby sie zrelaksowac, czegos dowiedziec, a takie teksty jak powyzej to dla mnie zawsze kubel zimnej wody. Ja w ogole nie widze sensu pisania w ten sposob do ludzi. Rujnujesz, nie budujesz.
Nic sie nie będzie działo Niekowalski. czy ty rozumiesz Aniu znaczenie sowa "chamski" ??? Bo własnie to co zrobiła pscullcas to jest chamstwo. Przypisała sobie cudze słowa jako własne a takze okłamała swojego rozmówce. Po drugie, znalezienie w interniecie wypowiedzi to nie jest zaden wyczyn, wiec nie "ciesze sie ze jestem taka dobra".
Jezeli nie rozumiesz jaki to ma sens, to ja ci wyjaśnie - a taki to ma sens, zeby ludzie zaczeli sie wypowiadac samodzielnie i jezeli nie sa w stanie udźwignąc poziomu dyskusji, to nalezy sie wycofac, a nie szukac w necie opracowan maturalnych na temat buntu i udawac ze "to moje" i cieszyc sie ze zrobiła wrazenie. Trzeba to przeczytac , ZROZUMIEC, i zinterpretowac własnymi słowami. Co mam budowac według ciebie? Mam dostawiac cegłe do ludzkiej głupoty? Promowac kradzież cudzych wypowiedzi? Jestem jaka jestem, mam wady jak kazdy, prócz tego klne, pije czasem alkohol - jestem człowiekiem, ale nie pozwole sobie wmówic pewnych rzeczy.
Niestety obalam twój argument, który zaznaczyłam , bo jest nie do przyjęcia.